– „Praca radnego to nie tylko udział w uroczystościach i robienie pamiątkowych zdjęć. To przede wszystkim odpowiedzialność za decyzje trudne, niewygodne i często niepopularne” – napisał Radzym Jankiewicz, podkreślając, że działania samorządu powinny opierać się na liczbach i długofalowym myśleniu o przyszłości dzieci oraz całej wspólnoty.
Radny wskazał, że w roku szkolnym 2025/2026 do szkoły w Kwieciszewie uczęszcza 53 uczniów, oddział przedszkolny liczy 11 dzieci, a do klasy I zapisanych jest 8 uczniów. – „Prognozuje się dalszy spadek liczby dzieci rozpoczynających naukę w klasie I, co w kolejnych latach realnie zagrozi możliwości tworzenia pełnych oddziałów” – stwierdził.
[FOTORELACJA]183[/FOTORELACJA]
W swoim stanowisku Radzym Jankiewicz przytoczył również dane demograficzne dla całej gminy. – „W ciągu najbliższych kilku lat liczba dzieci rozpoczynających naukę w klasach pierwszych wszystkich szkół podstawowych w gminie spadnie do około 140 rocznie. Przy dziewięciu szkołach oznacza to konieczność trudnych, ale nieuniknionych decyzji” – ocenił.
Istotnym elementem argumentacji są koszty funkcjonowania placówki. Radny wskazał, że wydatki na szkołę w Kwieciszewie wyniosły 1,87 mln zł w 2024 roku, 1,92 mln zł w 2025 roku, a prognoza na 2026 rok zakłada wzrost do około 2,23 mln zł. – „W trzy lata to ponad 6 milionów złotych wydanych na szkołę dla niewielkiej grupy uczniów, przy stale rosnących kosztach i malejącej liczbie dzieci” – napisał.
Wpis odnosi się także do kosztu kształcenia jednego ucznia. – „W dużych szkołach gminnych to około 10–11 tysięcy złotych rocznie. W Kwieciszewie jest to ponad 34 tysiące złotych na jednego ucznia” – wskazał radny, podkreślając, że różnice te rodzą pytania o racjonalność i sprawiedliwość wydatkowania środków publicznych.
Radzym Jankiewicz poruszył również kwestie kadrowe i infrastrukturalne. Jak zaznaczył, większość nauczycieli pracuje na niepełnych etatach, często w kilku szkołach jednocześnie, a sytuacja kadrowa w gminie daje możliwość utrzymania miejsc pracy w innych placówkach. Zwrócił też uwagę na zły stan techniczny budynku szkoły i konieczność kosztownych remontów.
– „Możemy na siłę utrzymywać tę szkołę, ale ona będzie wegetować. Klasy będą coraz bardziej łączone, a to stanie się przechowalnią, a nie nowoczesną szkołą” – napisał radny. – „Moją odpowiedzialnością jest zapewnić edukację na poziomie XXI wieku, a nie utrzymywać sentymentalny skansen” – dodał.
W podsumowaniu Radzym Jankiewicz podkreślił, że wniosek nie jest wymierzony w dzieci ani w mieszkańców Kwieciszewa. – „To próba odpowiedzialnego, uczciwego i długofalowego spojrzenia na przyszłość edukacji w gminie” – zaznaczył.
Złożenie wniosku oznacza rozpoczęcie formalnej procedury, która będzie obejmować dalsze analizy, opinie i decyzje podejmowane zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz