Pracujący na polu 16-letni chłopak został wciągnięty przez ładowarkę do buraków cukrowych. Z poważnymi ranami obydwu rąk został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Toruniu. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci z komisariatu w Strzelnie.
Dzisiaj (15.10.2021) o godzinie 10:52 dyżurny mogileńskiej policji otrzymał informację o wypadku podczas prac polowych w miejscowości Mirosławice. Skierowani na miejsce funkcjonariusze wstępnie ustalili, iż 16-letni syn właściciela pola w trakcie wrzucania leżących buraków do ładowarki został wciągnięty w żmijkę maszyny.
Młody chłopak uniknął śmierci dzięki przytomnej i błyskawicznej reakcji operatora, który za pomocą przycisku bezpieczeństwa w porę zdążył wyłączyć urządzenie. 16-latek doznał złamania prawej ręki i ran ciętych obydwu rąk.
Został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Toruniu. Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci z komisariatu w Strzelnie.
[ZT]1293[/ZT]
[ZT]1288[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz