Zamknij

ANALITYCY: Bydgoska układanka parlamentarna. Jakie szanse polityków?

15:34, 30.09.2023 UNIBET Aktualizacja: 15:37, 30.09.2023
Skomentuj

Paweł Olszewski został liderem listy Koalicji Obywatelskiej w Bydgoszczy w okręgu nr 4 do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Z kolei jedynką utrzymującej się na czele sondaży partii Prawo i Sprawiedliwość jest Paweł Szrot. Lokomotywą wyborczą Lewicy jest Krzysztof Gawkowski, a Konfederacji — Marcin Sypniewski. Analitycy londyńskiej firmy Unibet przygotowali prognozy wyników wyborczych dla tego okręgu.

Szef Gabinetu Prezydenta RP zastępuje Tomasza Latosa

Dużym zaskoczeniem w okręgu bydgoskim jest brak startu w wyborach dotychczasowego lidera, Przewodniczącego Komisji Zdrowia Tomasza Latosa. Powody zniknięcia polityka z list są nieznane i pozostają przedmiotem medialnych spekulacji. Oceniany przez komentatorów przed ogłoszeniem list jako faworyt do ponownego objęcia roli lidera został zastąpiony przez Pawła Szrota — Szefa Gabinetu Prezydenta RP. Stoi on przed trudnym wyzwaniem, ponieważ w wyborach parlamentarnych w 2019 roku Tomasz Latos uzyskał 60 132 głosy. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że prawdopodobieństwo uzyskania przez Pawła Szrota powyżej 60 000 głosów w okręgu nr 4 do Sejmu RP wynosi 16 procent. Choć pierwsze miejsce na liście jest niemalże gwarantem uzyskania mandatu, to zdobycie najwyższej liczby głosów na liście będzie bardzo trudne z perspektywy nieznanego szerzej w regionie polityka.

Największe szanse na osiągnięcie najlepszego wyniku ma Łukasz Schreiber — startujący z drugiej pozycji przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów. Dodatkowo ewentualny spadek poparcia dla PiS spowoduje prognozowaną utratę jednego mandatu względem stanu z 2019 roku. Zagrożona w tej perspektywie może być reelekcja Ewy Kozaneckiej, która tym razem startuje z 6. miejsca, czyli niżej niż debiutująca na liście startująca z 3. pozycji, radna miasta Bydgoszczy Grażyna Szabelska. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że prawdopodobieństwo uzyskania reelekcji w okręgu nr 4 do Sejmu RP przez Ewę Kozanecką wynosi 38 procent. Z kolei według ekspertów szanse na uzyskanie mandatu przez Grażynę Szabelską wynoszą 44 procent.

Koalicja Obywatelska stawia na doświadczonego lidera

Jedynką listy KO został Paweł Olszewski, który startując w 2019 roku z 2. pozycji uzyskał 35 762 głosy. To polityk związany od urodzenia z Bydgoszczą, który w parlamencie jest obecny od 2005 roku, a w rządzie Ewy Kopacz pełnił funkcję wiceministra w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że prawdopodobieństwo uzyskania przez Pawła Olszewskiego powyżej 35 000 głosów w okręgu nr 4 do Sejmu RP wynosi 70 procent. Na liście przyjdzie mu konkurować ze startującą z 2. miejsca Iwoną Kozłowską oraz rozpoznawalnym kandydatem — senatorem Krzysztofem Brejzą, który otrzymał 3. miejsce na liście. Ciekawostką jest powrót po wielu latach do aktywności politycznej startującego z 5. pozycji Włodzisława Gizińskiego — znanego w regionie psychiatry i psychoterapeuty. W latach 90. był wojewodą bydgoskim, w latach 2006-2010 radnym sejmiku wojewódzkiego, a w latach 2010-2014 radnym miasta Bydgoszczy. Komentatorzy sugerują, że inicjatorem powrotu Gizińskiego był nie kto inny jak właśnie jedynka w tym okręgu Paweł Olszewski. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że prawdopodobieństwo uzyskania mandatu w okręgu nr 4 do Sejmu RP przez Włodzisława Gizińskiego wynosi 31 procent.

Konfederacja z szansą na mandat

Obecne poparcie Konfederacji daje szansę na uzyskanie mandatu przez tę partię, co nie udało się w poprzednich wyborach parlamentarnych. Tym razem nadzieję daje wyższe poparcie ogólnokrajowe ugrupowania oraz budowana przez kadencję rozpoznawalność lidera listy — Marcina Sypniewskiego. Konfederatom sprzyja również niższe niż cztery lata temu prognozowane poparcie dla Lewicy, co w okręgu bydgoskim oznacza w praktyce utratę przez ugrupowanie jednego z mandatów — według komentatorów w takim przypadku reelekcji nie uzyska Jan Szopiński — w 2019 roku uzyskał 11 821 głosów — niemal trzy razy mniej niż ówczesny i obecny lider listy Lewicy.

Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że prawdopodobieństwo uzyskania mandatu w okręgu nr 4 do Sejmu RP przez Marcina Sypniewskiego wynosi 56 procent. Szansę na uzyskanie reelekcji przez Krzysztofa Gawkowskiego wynoszą 47 procent, a przez Jana Szopińskiego 21 procent.

(UNIBET)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%