Zamknij

Czy planowane podwyżki za opady w Mogilnie są drakońskie?

21:30, 16.10.2024 Aktualizacja: 21:30, 16.10.2024
Skomentuj

Radny Miejski Leszek Duszyński, były burmistrz Mogilna zabrał głos w sprawie planowanych podwyżek za odpady w Mogilnie. Przyznał, że są one "drakońskie". Zdaniem obecnego włodarza, jeśli podwyżki nie będzie, to system śmieciowy w gminie się nie zbilansuje.

W krótkim internetowym wpisie, były włodarz przyznał, że planowane podwyżki są "drakońskie". 

- Jako radny Rady Rady Miejskiej w Mogilnie uczestniczyłem w posiedzeniu Komisji Budżetu i Finansów. Burmistrz Mogilna, Karol Nawrot, poinformował nas, że planuje podwyższyć opłatę za śmieci z 29 zł. do 38 zł. (odpady niesegregowane), czyli aż o 9 zł. To jest skandal. Nie ma na  to naszej zgody - zagroził Leszek Duszyński.

Obecny burmistrz Karol Nawrot uważa, że podwyżki to konieczność. Podczas spotkania z radnymi zaproponował stawkę 38 złotych. Włodarz uważa, że tylko w ten sposób aby system się "zamknął". Pozostając przy kwocie 29 złotych, gmina musiałaby dopłać 1.600.000 złotych z budżetu, co jest już niemożliwe do zrealizowania. 

Burmistrz zaproponował również zniżki: 3 złote dla osób z kompostownikiem oraz 3-4 złote dla emerytów i rencistów prowadzących jednoosobowe gospodarstwa. Nawrot podkreślił, że decyzja ta, choć trudna, jest konieczna, aby uniknąć przyszłych większych dopłat, które mogłyby wynieść nawet 3.200.000 złotych.

[ZT]7665[/ZT]

[ZT]7662[/ZT]

[ZT]7661[/ZT]

(MT)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%