Zamknij

Pigułka programowa na ostatniej prostej: Nowa Lewica

20:48, 13.10.2023 Szymon Kwapiszewski, Klub Jagielloński, fot. Portal Kujawski Aktualizacja: 20:49, 13.10.2023
Skomentuj

W porównaniu z wyborami parlamentarnymi w 2019 r. program Lewicy przeszedł ewolucję. Jego zapisy rozrosły się z 20 do przeszło 40 stron. Niemal zupełnie zniknęły z niego wyliczenia finansowe. Ugrupowanie starało się przedstawić kompleksową wizję państwa, która składa się ze 155 postulatów podzielonych na 17 rozdziałów. Te zostały podzielone na obszary tematyczne od edukacji przez rolnictwo aż po bezpieczeństwo i reformy wymiaru sprawiedliwości.

Choć program nie odwołuje się explicite do żadnej konkretnej grupy społecznej, to widać, że stosunkowo najwięcej uwagi poświęca się w nim grupom nieuprzywilejowanym. Pojęcie to jest szeroko rozumiane. Obejmuje seniorów, uczniów, studentów, pracowników na umowach śmieciowych i mniejszości seksualne.

Polityka zagraniczna

Propozycje Nowej Lewicy dotyczące szczebla państwowego czerpią z różnych nurtów, a sama wizja dyplomacji i współpracy międzynarodowej opiera się na przekonaniu, że „współpraca między państwami może i powinna służyć zwiększaniu dobrobytu i bezpieczeństwa wszystkich państw i społeczeństw”.

W toku tej logiki wzmacnianie partnerstwa z jednymi państwami nie powinno być sprzeczne ze współpracą z innymi. Nowa Lewica planuje wzmacniać więzi z krajami Europy Środkowo-Wschodniej, szczególnie z Ukrainą. Równocześnie chce poprawić relacje z całą Unią Europejską.

Poparcie przekształcania się Unii Europejskiej we wspólnotę bezpieczeństwa nie oznacza rezygnacji z proaktywności w strukturach NATO-wskich. Oprócz tych 2 elementów Polska miałaby również nawiązywać bilateralne umowy współpracy z krajami członkowskimi obu organizacji w celu rozbudowy sieci obrony cywilnej.

Ugrupowanie opowiada się za działaniami mającymi na celu powołanie europejskich sił zbrojnych, które miałyby wspierać siły NATO i Wojsko Polskie. Polska armia miałaby być wsparta silną rezerwą, która jednak nie pochodziłaby z poboru.

Program nie porusza zupełnie kwestii przyszłości Wojsk Obrony Terytorialnej, ale wspomina o kontynuacji programu modernizacji armii. Podkreśla, że zakupy uzbrojenia powinny nieść za sobą import i przyswajanie nowych technologii przez rodzimy przemysł.

Nowa Lewica promuje proeuropejską wizję rozwoju Polski z poparciem dla zwiększenia kompetencji Parlamentu Europejskiego i odejścia od zasady jednomyślności. Daje też zielone światło dla dalszego rozszerzania Wspólnoty.

W programie znalazł się także postulat przyznania prawa do głosowania osobom od 16. roku życia w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jest on o tyle interesujący, że jego logiczną konsekwencją byłby podobny postulat w kontekście wyborów krajowych. Do tego potrzebna byłaby jednak zmiana konstytucji.

Ugrupowanie opowiada się też za ogłoszeniem perspektywy czasowej przyjęcia euro, przy czym nie ustalono konkretnej daty. Trzeba byłoby spełnić wybrane parametry ekonomiczne.

Nowa Lewica obiecuje również odblokowanie środków z KPO, odpartyjnienie spółek Skarbu Państwa oraz likwidację pozabudżetowych funduszy. Miałoby to przywrócić kontrolę parlamentu nad wydatkami rządowymi. To należy zdecydowanie pochwalić.

W kwestiach bezpieczeństwa wewnętrznego największy nacisk program kładzie na kwestie związane z działalnością policji i służb specjalnych. Obywatele mieliby być informowani post factum, że byli obiektem czynności operacyjnych.

Ponadto przy Sejmie miałoby zostać utworzone Centralne Biuro Monitorowania Policji, które byłoby wyłączone ze struktur policyjnych i miałoby rozpatrywać skargi na działania policjantów. Sama ocena działalności policji miałaby nie być już oparta na statystykach, ale na wskaźniku poczucia bezpieczeństwa społeczności.

Kwestie światopoglądowe – Kościół, LGBT, aborcja i inne

Cały rozdział programu dedykowany jest wizji świeckiego państwa, zaś najważniejszymi jej elementami są likwidacja lekcji religii w szkołach oraz uchylenie art. 196 kk o obrazie uczuć religijnych. Ponadto Nowa Lewica zapowiada odejście od wspierania związków wyznaniowych przez państwo, począwszy od likwidacji Funduszu Kościelnego aż po odejście od preferencyjnych warunków przekazywania ziemi związkom wyznaniowym przez państwo. Program zapowiada również wprowadzenie nakazu ewidencji przychodów związków wyznaniowych.

Kolejnym elementem świeckiego państwa w wizji Nowej Lewicy jest Komisja Prawdy i Zadośćuczynienia, która miałaby posiadać uprawnienia prokuratorskie i mogłaby skazywać hierarchów oskarżonych o tuszowanie pedofilii. Miałaby sprawować nadzór nad wypłatą odszkodowań dla ofiar.

Program zawiera też zapowiedź likwidacji klauzuli sumienia dla lekarzy i farmaceutów. Ten postulat trudno jest zaaprobować.

Rozdział Równość i szacunek zawiera w dużej mierze postulaty umożliwienia aborcji na życzenie do 12. tygodnia ciąży, zmianę definicji gwałtu (choć niesprecyzowanej bliżej), legalizację marihuany i poprawę ściągalności alimentów z wprowadzeniem „zabezpieczenia alimentacyjnego” na początku procesu rozwodowego, które miałoby być przekazywane na utrzymanie dziecka, co pomimo szczytnego celu budzi wątpliwości w kwestii zgodności z polskim porządkiem prawnym.

Nowa Lewica składa również ukłon w stronę mniejszości seksualnych. Oprócz zapowiedzi wprowadzenia „pełnej równości małżeńskiej” oraz związków partnerskich mówi o zakazie „terapii konwersyjnych”, a także rozszerzeniu art. 119, 256 i 257 kk o przestępstwa na tle nienawiści wobec osób o innej tożsamości płciowej i orientacji psychoseksualnej.

Polityki społeczne

Jak głosi 58. punkt programu Nowej Lewicy, opowiada się ona „za aktywną rolą państwa w procesach gospodarczych, tworzeniu miejsc pracy i wyznaczaniu standardów zatrudnienia”. W realizację tej deklaracji można wpisać postulat poprawy płac w sferze budżetowej i państwowy program budowy mieszkań.

Podobnie państwo w wizji Nowej Lewicy miałoby walczyć z gigantami technologicznymi i paliwowymi poprzez opodatkowanie ich „nadmiernych zysków”, a także oferować publiczne, niskoprocentowe pożyczki, choć szczegóły ich działania nie zostały niestety opisane w programie.

W programie Nowa Lewica sprzeciwia się budowie CPK przy jednoczesnym podtrzymaniu budowy nowych linii kolejowych. W perspektywie ogólnokrajowej kolej ma być doprowadzona do każdego powiatu, zaś sieć połączeń autobusowych ma komunikować z nim pobliskie gminy.

Flagowym projektem Nowej Lewicy jest również wprowadzenie zintegrowanego biletu na cały transport publiczny, który miałby kosztować 59 zł miesięcznie. Podobne rozwiązanie funkcjonuje np. w Niemczech.

Fundamentem polityki zdrowotnej miałoby być zwiększenie wydatków na ten sektor do 8% PKB. Zdaniem twórców programu Nowej Lewicy powinno to oddłużyć szpitale i zapobiec prywatyzacji całych sektorów opieki zdrowotnej, takich jak stomatologia.

Filarem reformy miałoby być z kolei zwiększenie roli placówek POZ. Dzięki poszerzeniu ich zespołów o fizjoterapeutę, dietetyka, psychologa i farmaceutę miałyby one być w stanie odciążyć szpitale poprzez przejmowanie opieki nad „lżejszymi” przypadkami medycznymi, a także poprzez wsparcie systemu profilaktyki.

W rozdziale dotyczącym zdrowia znalazły się również m.in. postulaty rozszerzenia wsparcia psychologicznego, psychiatrycznego oraz oferty stomatologicznej dostępnej w ramach NFZ, refundacja in vitro i umożliwienie dziewczętom od 15. roku życia wizyty u ginekologa bez konieczności wyrażania zgody przez rodziców, poszerzenie dostępności antykoncepcji i zapobieganie tzw. ubóstwu menstruacyjnemu.

Nowa Lewica postuluje także poszerzenie oferty darmowych leków wprowadzonej przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Zapis ma dotyczyć  kobiet w ciąży i osób po przeszczepach. Wszystkie leki na receptę miałyby kosztować 5 zł.

Rozdział poświęcony programowi rozwoju mieszkalnictwa otwiera deklaracja wybudowania 300 tys. mieszkań do 2029 r., co miałoby kosztować budżet państwa 20 mld zł rocznie, z czego do 2026 r. 15% finansowania miałoby pochodzić z odblokowanych środków z KPO. Planowanie i koordynacja programu miałyby podlegać nowemu Ministerstwu Mieszkalnictwa, zaś realizacja tego olbrzymiego programu miałaby leżeć przede wszystkim w gestii samorządów.

Ponadto państwo miałoby zaangażować swe środki w wykupywanie i remont pustostanów. Miałoby również przygotować rozwiązania wspierające najemców decydujących się na najem długoterminowy. O zaletach takiego rozwiązania pisał na naszych łamach Michał Andrzejewski.

Istotną częścią programu społecznego Nowej Lewicy jest edukacja, zaś ważnym elementem tego segmentu są kwestie finansowe. Oprócz obietnicy zwiększenia wydatków na badania i rozwój do 3% PKB Nowa Lewica proponuje reformę finansowania uczelni tak, aby zmalało znaczenie grantów.

Wsparciem objęci mają być również studenci, którzy mają otrzymywać 1000 zł miesięcznego stypendium. Państwo ma przyjrzeć się rynkowi mieszkań studenckich. Partia kieruje również do młodej kadry akademickiej obietnicę skokowego wzrostu płac oraz większego udziału w gremiach decyzyjnych, co wobec dominacji starszych wykładowców we władzach i senatach uczelnianych należy uznać za dobry postulat.

Mniej dobre, bo nacechowane populizmem, jest zobowiązanie do wsparcia kobiet w osiąganiu wyższych stopni naukowych. Choć prawdą jest, że wśród profesorów kobiety stanowią jedynie ok. 25%, a wśród doktorów habilitowanych 40%, to jednak udział ten będzie samoistnie rósł, co sugeruje wzrastający odsetek kobiet otrzymujących doktoraty i habilitacje, który, jak zwraca uwagę Michał Gulczyński, już w 2018 r. wyniósł odpowiednio 53,5% i 49,6%.

Podwyżek płac rzędu 20% w pierwszym roku nowej kadencji Sejmu mogą spodziewać się także nauczyciele. Program Nowej Lewicy zakłada poprawę opieki psychologicznej wśród uczniów, co ma zostać osiągnięte dzięki współpracy szkół z poradniami.

Program zawiera także postulat darmowych obiadów dla uczniów szkół podstawowych. Ma to na celu walkę z niedożywieniem dzieci. Mało zauważalnym, choć istotnym, postulatem jest wezwanie do uaktualnienia programu kształcenia zawodowego, który obecnie w wielu przypadkach pozostaje wiele lat do tyłu za rzeczywistymi technologiami używanymi na rynku pracy.

Nowa Lewica stawia również dobrą diagnozę i wskazuje na pogłębiający się problem odpływu uczniów ze szkół publicznych do prywatnych, jednakże proponowane rozwiązania zakładające m.in. pomoc nauczycieli dla uczniów w szkołach celem zrównoważenia niemożności pozwolenia sobie na korepetycje raczej nie rozwiążą problemu.

Poza powyższymi postulatami Nowa Lewica proponuje powołanie Krajowego Rzecznika Praw Uczniowskich i zlikwidowanie lekcji religii w szkołach. Ofertę edukacyjną dopełnia wezwanie do „deczarnkizacji” mającej objawiać się zmniejszeniem kontroli kuratoriów oświaty nad szkołami i oddaniem jej w ręce nauczycieli, rodziców i uczniów.

Ochrona pracujących i tych (już) niepracujących

Kilka punktów programu koncentruje się na osobach pracujących. Do postulatów zalicza się przede wszystkim walka z tzw. umowami śmieciowymi i zwiększenie kompetencji Państwowej Inspekcji Pracy.

W tym samym nurcie Nowa Lewica zapowiada również walkę z pracodawcami spóźniającymi się z wypłatami dla swoich pracowników, zwłaszcza gdy ci nie są zatrudnieni na podstawie umowy o pracę. Obiecuje również wprowadzenie obowiązku zapłaty za staże.

Zbyt ogólny jest z kolei pomysł wzmocnienia związków zawodowych, podobnie niemożliwy do spełnienia wydaje się postulat zwiększenia zasiłku dla bezrobotnych z 50% do 70% minimalnej krajowej oraz przedłużenie okresu jego wypłacania z maksymalnie 1 roku do 2 lat. Program wymienia także pomysł zwiększania liczby dni urlopu oraz zmniejszania godzin pracy w tygodniu. Brakuje jednak choćby zarysu tego, w jaki sposób te dalekosiężne zmiany miałyby być wprowadzane.

Swoją ofertę dla seniorów Nowa Lewica rozpoczyna od poparcia emerytur stażowych, choć, co istotne, do programu nie wpisano, jaki staż pracy uprawniałby do rozpoczęcia pobierania świadczeń. Partia zapowiada również korzystniejszy sposób wyliczania renty wdowiej i podniesienie do 8 tys. zł kwoty zasiłku pogrzebowego. Program obiecuje również cofnięcie reformy wprowadzonej przez PiS w 2016 r. i zmniejszenie emerytury członkom służb mundurowych pracującym w okresie komunizmu.

Jednym z najbardziej oryginalnych pomysłów wydaje się utworzenie bonów dla seniorów – turystycznego i kulturalnego. Zwłaszcza ten drugi wart jest uwagi. Mając 50 zł miesięcznie do dyspozycji na rozrywki kulturalne, seniorzy dysponujący większą ilością wolnego czasu mogliby chętniej niż obecnie uczęszczać do instytucji kultury.

Zmiana zapewniłaby osobom starszym dodatkowe fundusze i jednocześnie promowałyby kulturę w szerszych kręgach społeczeństwa. Oprócz tego państwo miałoby utworzyć domy dziennego pobytu dla seniorów, które przeciwdziałałyby samotności wśród najstarszych.

Dla rodzin Nowa Lewica obiecuje zachowanie i coroczną waloryzację istniejących świadczeń, w tym 800+, które miałoby zostać włączone do świadczeń dla rodziny. Oprócz tego program partia składa obietnicę stworzenia dodatkowych 100 tys. miejsc w żłobkach.

Poprawie miałaby ulec systemowa ochrona osób niepełnosprawnych. Nowa Lewica planuje wprowadzenie systemu ułatwień dla ich opiekunów, którym przysługiwałoby m.in. prawo do opieki wytchnieniowej. Partia zapowiada również systemowe wsparcie dla osób niepełnosprawnych, skupiające się na oferowaniu im dachu nad głową oraz pomocy w powrocie na rynek pracy.

Energetyka, ekologia i rolnictwo

Kwestia energetyki została postawiona przez Nową Lewicę jasno: podstawą miksu energetycznego mają być OZE wsparte przez systemy magazynowania energii, takie jak elektrownie szczytowo-pompowe, zaś jego dopełnieniem energetyka jądrowa. Ponadto uwaga państwa miałaby być również skierowana na zapobieganie ubytkom energii. Miałaby w tym pomóc szeroka akcja termomodernizacji budynków.

Oprócz całkowitego odejścia od węgla i promocji odnawialnych źródeł energii program Nowej Lewicy skupia się również na ochronie przyrody. Partia zapowiada utworzenie 8 nowych parków narodowych i zwiększenie powierzchni tych już istniejących, by łącznie obejmowały 4% powierzchni Polski. Uwaga państwa miałaby skupić się na ochronie wód oraz poprawie szeroko pojętego dobrostanu zwierząt.

W rolnictwie Nowa Lewica stawia na wspieranie lokalnego przetwórstwa oraz wzmocnienie pozycji rolników w handlu z dużymi koncernami poprzez zobowiązanie tych drugich do zachowywania 30-dniowego terminu płatności za dostarczane produkty. Partia będzie zabiegała o wyrównanie europejskich dopłat dla rolników oraz zwiększenie państwowych środków na ubezpieczenia od zdarzeń losowych.

Ponadto Nowa Lewica postuluje wspieranie kółek rolniczych i spółdzielczości rolnej, co miałoby umożliwić im konkurowanie z wielkopowierzchniowymi gospodarstwami. Choć postulaty te są, co do zasady, trafne, to jednak z pewnością napotkałyby problemy w implementacji, o których szerzej pisaliśmy w niedawnym raporcie CAKJ.

Bilans

Ambicją Nowej Lewicy było przedstawienie całościowej wizji Polski. Należy uznać, że udało jej się osiągnąć sukces. Pamiętajmy, że jest to jedynie wizja. Program wyborczy nie zawiera bowiem praktycznie żadnych wyliczeń finansowych, tym samym nie pozwala na ocenę, czy proponowane rozwiązania będzie można „zamknąć” w budżecie.

Ponadto niektóre postulaty cechują się populistycznym zabarwieniem, gdyż ich wprowadzenie albo nie jest możliwe na gruncie prawa polskiego i międzynarodowego, albo nie jest konieczne, gdyż problemy, z którymi one walczą, wkrótce rozwiążą się samoistnie.

 

(Szymon Kwapiszewski, Klub Jagielloński, fot. Portal Kujawski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%