Wiosna już niemal w pełni, a lato zaczyna się do nas zbliżać wielkimi krokami. Czas więc na pierwsze grille i długie wieczory spędzone na łonie natury. Wiele osób wykorzystuje domki letniskowe lub altanki ogrodowe do letnich spotkań ze znajomymi i rodziną. Przestrzenie te trzeba oczywiście odpowiednio przygotować, ponieważ przyjemniej się spędza czas w estetycznym otoczeniu kwiatów i roślin.
Ogrodowe altany to nasze prywatne miejsca odosobnienia od sąsiadów. To właśnie tam wśród krzewów i pnączy możemy schować się, by cieszyć się naturą. Altanki dają nam poczucie swobody oraz autonomii. Dzięki nim nasze spotkania w gronie znajomych są także mniej odczuwalne dla okolicznych mieszkańców. Możemy więc włączyć ulubioną składankę piosenek i wiedzieć, że raczej nikomu nie będziemy przeszkadzać. Chcemy jednocześnie odczuwać większą więź z naturą, dlatego przyozdabiamy altanki ogrodowe w różnorodne roślinne formacje.
Jakie gatunki najlepiej sprawdzą się w altanie ogrodowej? Możemy skorzystać z dwóch opcji. Po pierwsze wykorzystać pionowe konstrukcje ażurowe. Dzięki nim mogą powstać swoiste zewnętrzne ogrody wertykalne, po których będą wiły się różnorodne pnącza. Kiedy cała przestrzeń nimi zarośnie, poczujemy, że przebywamy w środku wielu zielonych ścian. Drugim rozwiązaniem jest wykorzystanie roślin zwisających, takich jak surfinie, czy pelargonie, których kwieciste pędy będą luźno kołysać się na wietrze z zawieszonych na hakach doniczek.
Zanim zdecydujemy się na konkretne gatunki, musimy wiedzieć, co nie powinno się znaleźć przy naszej altance. W pierwszej kolejności musimy unikać roślin trujących, takich jak wawrzynek wilczełyko. Ich owoce mogą zostać omyłkowo zjedzone, czego konsekwencje byłyby katastrofalne. Są także rośliny, które wywołują alergie i oparzenia, jak np. dyptam jesionolistny. Na końcu zestawienia znajdują się krzewy kłujące, jak róża, czy jeżyna. Rośliny te wyglądają pięknie, jednak łatwo tutaj o różne problemy.
Kolejno należy przeprowadzić szczegółową analizę warunków do życia dla bezpiecznych roślin, które chcielibyśmy posadzić. Musimy wiedzieć, czy altanka jest w dobrze nasłonecznionym miejscu. Jest to najważniejszy parametr, który powinniśmy wziąć pod uwagę przy doborze roślin. Do altanki należy także podejść nieco technicznie. Jeśli mamy wątłą konstrukcję, nie możemy absolutnie wybierać pnączy, które błyskawicznie się rozrastają. Mogę one w parę sezonów pozbawić nas altanki na dobre. Kokornak czy milin sprawdzą się więc tylko przy mocnych strukturach.
Rośliną, która wpasuje się perfekcyjnie w każde warunki, jest bluszcz pospolity. Kocha cień i nie rośnie zbyt szybko, a jego delikatne łodygi będą przyjemnie wić się po ażurowych ściankach. Aktinidia chińska to z kolei rozwiązanie dla osób oczekujących szybkich efektów. Roślina niezwykle żywiołowo się rozrasta, jednak trzeba o nią szczególnie dbać, np. okrywając przed mrozami. Do silnie nasłonecznionych miejsc z pewnością nada się zaś winorośl. Tu z kolei trzeba uważać na szkodniki. Mowa tu nie tylko o insektach, ale i ptakach, które będą chciały skosztować owoców.
Uroku naturalnej roślinności nie powinny nam przesłaniać koszty pielęgnacyjne. W ogrodzie pnącza są narażone na wiele niebezpieczeństw (jak mrozy, czy szkodniki), przed którymi musimy ochraniać okazy. Z tego obowiązku zwolnić nas może wybranie lepszej opcji. Są nią rośliny wykonane z tworzyw syntetycznych, które oferuje marka Plantia. Pozwalają cieszyć się z letnich dni bez obaw o poparzenia, towarzystwo insektów, czy małych ptaków. Możemy więc dowolnie przebierać w okazach, które podobają nam się wizualnie i wybrać to, co najlepsze dla nas.
Chcesz się dowiedzieć jak łatwo jest zrobić zieloną ścianę? Zajrzyj tu: www.plantia.pl/article/jak-zrobic-zielona-sciane-bez-wysilku-381
