Zamknij

Urlop się kończy. Czas wracać do pracy.

15:14, 30.11.2019 artykuł sponsorowany

Koniec urlopu bywa bolesny. Zwłaszcza gdy do pracy wraca się z myślą o zaległościach i perspektywą mierzenia się z obowiązkami przez kolejny rok. Jest jednak kilka sposobów na pourlopową aklimatyzację bez stresu. Wystarczy odpowiednio zaplanować powrót do służbowej rzeczywistości.

Na powrót przygotuj się przed wyjazdem

Pierwszy rok w nowej pracy mija szybko. Poznawanie współpracowników, wdrażanie się w obowiązki i aklimatyzacja zdają się przyspieszać bieg czasu. Odpowiadając na oferty pracy lub przeglądając je, np. na Pracuj.pl, mało kto myśli o urlopie. Pierwsze plany wakacyjne pojawiają się, gdy praca staje się codzienną rutyną. To dobry moment, by zaplanować wypoczynek i przygotować się na powrót z urlopu.

Przede wszystkim zadbaj o to, by kilka chwil po wejściu do pracy nie przytłoczyły Cię zaległe obowiązki. Jeśli możesz, zleć wykonywanie bieżących zadań współpracownikom. W miarę możliwości zrób coś na zapas.

Nie wracaj z wakacji na ostatnią chwilę

Złym pomysłem jest powrót w wakacyjnego wyjazdu na kilka godzin przed pójściem do pracy. Dobrze jest zaplanować go tak, by mieć w zapasie przynajmniej weekend. Organizm nie przeżyje szoku nagłą zmianą rytmu dnia, a Ty nie odczujesz pourlopowego zmęczenia. Zdążysz odpocząć po podróży, spokojnie rozpakować walizki i przejrzeć przywiezione pamiątki. W ten sposób z jednej strony przedłużysz sobie nieco wakacyjną beztroskę, a z drugiej będziesz już funkcjonować w swoim codziennym otoczeniu.

Zrób selekcję zadań

Pierwszego dnia w pracy po urlopie nie łap się za kilka zadań jednocześnie. Najprawdopodobniej nie poradzisz sobie z tym po przerwie, a niepowodzenie Cię przytłoczy. Zrób listę rzeczy, z którymi musisz pilnie się uporać i tych, za które możesz zabrać się w dalszej kolejności. Każde z wykonanych zadań wykreślaj z listy. Mając widoczne efekty pracy łatwiej będzie Ci zabrać się za kolejne obowiązki. Te możesz też ustawić według poziomu trudności i zacząć od najłatwiejszych.

Nie przedłużaj urlopu

Urlop na żądanie może wydawać się ciekawą propozycją i sposobem na przedłużenie wakacyjnego lenistwa. Czy warto z niego korzystać właśnie w tym celu? Lepiej tego unikać. Prędzej czy później do pracy trzeba będzie wrócić. Spadek formy i potrzeba wypoczynku może przytrafić się nieoczekiwanie o każdej porze roku. Lepiej więc mieć w zanadrzu dzień wolny od pracy do wykorzystania od ręki, na żądanie. Może on okazać się niezwykle przydatny w przetrwaniu do kolejnego urlopu.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%