Zamknij

Jeziora Wielkie i Wróble: Pięciu mężczyzn usłyszało zarzuty w sprawie podrzucania odpadów

21:40, 25.09.2020 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 21:41, 25.09.2020
Skomentuj

Sprawy dotyczące gromadzenia odpadów w sposób, który może zagrażać ludziom lub środowisku są bulwersujące. Ta, dotyczy odpadów składowanych m.in. w gminie Jeziora Wielkie, a także niewłaściwego transportu śmieci, a nawet ich zakopania na polu. Zarzuty usłyszało na razie pięciu mężczyzn.

Wydział do walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Bydgoszczy pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy prowadzi śledztwo w sprawie składowania odpadów tak, że mogło to zagrozić życiu lub zdrowiu ludzi lub spowodować obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym. W połowie lipca tego roku, w związku ze zgromadzonym materiałem dowodowym, podjęto decyzje o zatrzymaniu 40-letniego mieszkańca gminy Jeziora Wielkie. Mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty, o czym informowaliśmy w lipcu tego roku.

[ALERT]1601062516810[/ALERT]

Przypomnijmy: zarzucono mu, że w kwietniu w miejscowości Berlinek gm. Jeziora Wielkie, polecił składowanie i zasypanie odpadów tj. opakowań po produktach żywnościowych, folii, worków i butelek, zgromadzonych na dwóch hałdach o szacunkowej  wadze łącznej około 50 ton. Taki sposób gromadzenia, mógł zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi. Oprócz tego usłyszał zarzut, że 10 lipca tego roku w miejscowości Wróble (gm. Kruszwica) zlecił transport odpadów komunalnych, gdzie kierującym pojazdami ciężarowymi man z naczepami, częściowo wysypali zawartość przewożonych naczep na pole uprawne, drogę gruntową i teren byłego cmentarza. Ostatni z ogłoszonych zarzutów dotyczy sposobu transportowania 13 lipca tego roku, w Kruszwicy odpadów komunalnych, w taki sposób, że mogło to spowodować obniżenie jakości powierzchni ziemi.

Sprawa ta, jak informowaliśmy w lipcu ma charakter rozwojowy.

Kolejne osoby usłyszały zarzuty. To kierowcy, którzy transportowali odpady, a następnie wysypali je na pole. Syn właściciela pola, który jak wynika z materiału dowodowego, zgodził się przyjąć te odpady, w celu ich zasypania. Ostatnia z osób jest mężczyzną, który podjął działania polegające na ukryciu odpadów przez ich zakopanie koparką na polu.

Reasumując to sprawa, w której zarzuty usłyszało już 5 osób, które jak wynika z dowodów, działały wspólnie i w porozumieniu.

[POGODA]1601062523946[/POGODA]

 

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%